Sztuczne ognie próbowałem fotografować naprawdę na wiele sposobów. Samych technik jest wiele.
Sylwester 2017
Na początek: wielokrotna ekspozycja. Czyli aparat rejestruje wielokrotnie tą samą klatkę. Dodaje tylko do niej najjaśniejsze punkty na kadrze. Identyczny efekt można uzyskać składając kilka zdjęć na komputerze.
Pokaz O-PAL Zdjęcie wykonane podczas pokazu władania ogniem przez grupę O-PAL. Do tego potrzebujemy statyw tak by miast naświetliło się. Generalnie zasada polega na tym aby dopasować długość otwarcia migawki do prędkości ognia – by go nie było zbyt wiele na klatce. A dopiero następnie ustawiamy kolejne parametry aparatu.
Świadome poruszenie Kiedyś wracałem z wycieczki objazdowej (tak, w taki sposób również można spędzić sylwestra) i zastał mnie nowy rok dokładnie na parkingu na Szpitalnej w Olkuszu.
Z uwagi, że byłem odrobinę zmęczony i nie chciało mi się wyciągać statywu to postanowiłem … zrobić zdjęcia bez statywu ale z poruszeniem pierścienia ogniskowej w obiektywie. Czyli takie szybkie zoomowanie podczas naświetlania. W skrócie: wszystko co się mogło ruszać to się ruszało, czyli przemieszczały się ognie po niebie, mój aparat się ruszał no i obraz zbliżał się lub oddalał (za sprawą zooma).