W drugiej połowie lutego możemy się już rozglądać za pierwszymi oznakami wiosny. Tuż za moment obudzi się przyroda. Nim drzewa puszczą swoje liście, wcześniej pojawią się geofity wiosenne. I dzisiaj temu poświęcę ten wpis.
Śnieżyczka przebiśnieg jest jedną z pierwszych roślin, które zauważymy wczesną wiosną. Nie bez powodu nazywa się „przebiśnieg” – właśnie dlatego, że często przebija się przez pokrywę śnieżną.
Geofity wiosenne to głównie rośliny runa lasów liściastych żyjące bardzo krótko. Muszą zdążyć wykiełkować, zakwitnąć, dać się zapylić i wydać owoce zanim na drzewach nie rozwiną się liście. Taki szybki start i rozwój możliwe są dzięki substancjom odżywczym zmagazynowanym w części podziemnej (bulwa, cebula, rozbudowany system korzeniowy) w ciągu poprzedniego okresu wegetacyjnego. Kiedy na dnie lasu będzie zbyt ciemno aby większość tych roślin mogła normalnie wzrastać.
Czyli geofity są to rośliny, które pojawiają się zaraz po stopnieniu śniegu (albo i jeszcze w jego trakcie) a kończą swój cykl życiowy w momencie pojawienia się liści w koronach drzew.
Geofity wiosenne wszystko co wytworzą gromadzą w umieszczonych pod powierzchnią ziemi organach wegetatywnych: kłączach, bulwach, cebulkach. Rośliny te są zatem niewysokie, drobne, gdyż nie rozbudowują swojego „ciała” nad ziemią. Niewielkie rozmiary wynikają także z tego, że wiele z nich ma bardzo krótki czas wegetacji.
Przylaszczka pospolita
Miodunka ćma
Zawilec gajowy
Tak trochę z uporem maniaka piszę geofity wiosenne. A czy są geofity niewiosenne? Ogólnie geofity to rośliny ziemnopączkowe. Nazwa ta pochodzi znaczy: geo – ziemia i phyton – roślina. Czyli są to rośliny, które mają pod ziemią pączki odnawiające, które spędzają niekorzystny dla wegetacji okres roku w organach podziemnych – bulwach, kłączach i cebulach. Czyli przykładowo jeśli jest bardzo sucho to roślina funkcjonuje jako forma podziemna (jakaś cebula etc). Kiedy spada deszcz to ona budzi się do życia i wzrasta.
Zawilec żółty
Zdrojówka rutewkowata
My mamy to szczęście, że u nas występują żyzne lasy, gdzie dużo łatwiej o taki piękny aspekt wiosenny. Na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej występuje zarówno buczyna karpacka ale również sudecka – w obu zbiorowiskach odnajdziemy wiele geofitów. Kawałeczek dalej na zachód czy północ od Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie występują polodowcowe piaski – dominują już lasy iglaste. Zatem nie ma tylu żyznych lasów. I tutaj niestety nie ma się z czego cieszyć wiosną.
Od lewej: kokorycz, żywiec dziewięciolistny, konwalijka dwulistna. Żywiec dziewięciolistny jest gatunkiem odróżniającym żyzną buczynę sudecką od żyznej buczyny karpackiej, gdzie występuję drugi gatunek żywca.
Jako pierwsze wiosną pojawiają się śnieżyczka przebiśnieg. Są to byliny cebulkowe o białych kwiatach rosnące niekiedy łanowo. Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) – nazwa Galanthus została utworzona z greckich słów gala (= mleko) i athos (=kwiat). Nazwa gatunkowa nivalis znaczy ośnieżony, śnieżny (z łac. nix= śnieg), nawiązując do pory zakwitania.
Śnieżyczka przebiśnieg jest jedną z pierwszych roślin, które zauważymy wczesną wiosną.
Wczesną wiosną odnajdziemy jeszcze takie gatunki jak: ziarnopłon wiosenny, cebulica dwulistna, przylaszczka pospolita, złoć żółta, miodunka ćma, łuskiewnik różowy. Ten ostatni jest pasożytem roślin – nie ma nic zielonego. Na tle jasnopopielatego lasu naszą uwagę przykuje z pewnością, wyróżniający się różową barwą kwiatów krzew – wawrzynek wilczełyko. Jego pięknie zabarwione, a ponadto pachnące i nektarodajne kwiaty, pojawiają się bardzo wcześnie jeszcze przed rozwojem liści (kwitnie I/II – IV/V).
Czosnek niedźwiedzi
Śledziennica skrętolistna. To bardzo interesująca roślinka. Pierwsza rzecz to … kwiat nie ma płatków. Kwiat składa się z żółtych listków, które imitują płatki kwiatu.Śledziennica skrętolistna jest rośliną zapylaną przez …. ślimaki ;).
Groszek wiosenny
Cebulica dwulistna
Czworolist pospolity
Szczyr trwały
Szczyr trwały
Powyższe gatunki roślin odnajdziemy we wszelkiego typu buczynach czy grądach. Poniżej natomiast przestawię kilka gatunków, które spotkamy jeszcze w innych siedliskach. Bo jak wyżej napisałem: geofity to rośliny, które magazynują energię w korzeniach aby wczesną wiosną szybciej wystartować.
Złoć żółta jako geofit cebulowy (tak samo jak tulipan). Tą roślinkę spotkałem kwitnącą w Dolinie Kobylańskiej.
Tak na koniec: geofity możemy podzielić na 2 zasadnicze grupy:
pasożyty korzeniowe
geofity właściwe (eugeofity).
Pasożyty to np. zaraza czy łuskiewnik różowy. Więcej o tych dwóch roślinach i innych pasożytach znajdziecie tutaj.
Geofity właściwe można podzielić ze względu na rodzaj organów podziemnych (czyli korzeni):
Łuskiewnik różowy jest pasożytem drzew. Jak widać – nie posiada żadnych zielonych liści zdolnych przeprowadzać fotosyntezę.
Ziarnopłon wiosenny rośnie najczęściej w żyznych lasach liściastych, zwłaszcza w lasach łęgowych i w wilgotnych grądach. Czyli występuje w miejscach gdzie jest więcej wilgoci. Unika natomiast lasów na glebach kwaśnych i ubogich, np. kwaśnych buczyn i kwaśnych dąbrów. Poza tym występuje na wilgotnych łąkach i pastwiskach, nad brzegami potoków i źródeł.
Lepiężnik biały. Nie dajcie się zwieźć – tak wygląda kwiat, który wyrasta wczesną wiosną. Później on zamiera a wyrastają liście. Wygląda na zupełnie inną roślinę. Lepiężnik lubi tereny lekko wilgotne – tereny nadrzeczne oraz wszelakie rowy melioracyjne.
Podsumowując: warto zwrócić uwagę podczas wiosennych, leśnych wędrówek, zanim zginą pod okapem drzewostanu. Od połowy maja zabraknie światła pod okapem drzewostanu i przetrwają jedynie nieliczne gatunki jak poniższy kopytnik.