Cykl rozwojowy pstrąga

Cykl rozwojowy pstrąga

Tytułem wstępu: kiedyś wymyśliłem sobie, że spróbuję sfotografować cykl rozwojowy pstrąga. Ot takie nowe wyzwanie fotograficzne ;). No i właśnie stąd się wzięła ta galeria ;).

1. Samce przed rozpoczęciem tarła, rywalizują ze sobą i pozycje.

2. Tarło.

Samica składa ikrę bezpośrednio na żwir.

3. Zapłodniona ikra.

W wyniku tarła mamy zapłodnioną ikrę, przysypaną warstwą kamieni i żwiru. Ikra jest lekko przeźroczysta, jeżeli robi się mleczna to znaczy, że obumiera.

Taka ikra jest bardzo wrażliwa na światło.

4. Ikra zaoczkowana.

Tuż przed wylęgiem, widać zarys larwy. Zmasowany wylęg pstrąga następuje przy 430 – 450 stopniodniach (°D). Stopniodni (°D) to sumaryczna temperatura wody w kolejnych dniach rozwoju ikry. Przykładowo: jeżeli temp. wody wynosi 6°C to ikra potrzebuje około 2,5 miesiąca.

5. Wykluwanie się.

Proces trwa ok. 20-30 min. Po wydostaniu się z jaja, larwa z trudem przemieszcza się po dnie.

6. Larwa z woreczkiem żółtkowym.

Woreczek żółtkowy pełni rolę magazynu odżywczego małej larwy. Jest ogromny w stosunku do korpusu.
Dlatego larwa nie potrafi pływać. Jedyne co może zrobić to przedostać się między kamienie w celu schronienia się.

4 tygodniowa rybka.

We wcześniejszym stadium następuje redukcja woreczka żółtkowego. Larwa przekształca się w rybkę w momencie zaczerpnięcia powietrza z powierzchni.

8. Młode, jednoroczne pstrągi.

Są jeszcze za młode aby odbyć tarło.

9. Dorosły osobnik, gotowy do odbycia tarła.

Ciekawostką jest to, że pstrągi schodzą do tarła w miejscu swoich narodzin.

Napiszę parę zdań o samych zdjęciach i przygotowaniach – może się to komuś przyda ;).

To było kolejne wyzwanie dla mnie. Muszę się przyznać, że blade miałem pojęcie o rozmnażaniu się pstrągów oraz o fotografii podwodnej. Kiedy dowiedziałem się, że tarło odbywa się właśnie na koniec roku kalendarzowego to trochę mnie to zaskoczyło. Wiedziałem, że będą kłopoty ze światłem: zima, krótki dzień i pod wodą mało światła. Dodatkowo dochodzi jeszcze ruch związany z rybami.

Po mocnych kalkulowaniach i określeniu swoich możliwości podjąłem próbę. Muszę tutaj dodać, że wszystkie zdjęcia zrealizowałem niskobudżetowo czyli nie kupowałem specjalnej obudowy wodoodpornej na aparat co kupiłem … akwarium (30 zł), obniżyłem kawałkami stali ze złomowiska. Tak więc akwarium leżało na dnie. I to już była połowa sukcesu ;). Do tego używałem zdalnego wyzwalania aparatu oraz podglądu z wizjera aparatu. Niestety ale w zimie bateria wytrzymywała ok. 30 min – musiał być włączony podgląd na żywo aby transmitować obraz. Do tego musiałem jeszcze zastosować 2 lampy błyskowe aby jako tako zrobić zdjęcie i nie poruszyć. Z uwagi, że kupiłem akwarium jakie było w sklepie – grubość ścianki ok. 5mm a nie wykonałem z cieńszego szkła + wzmocnienia to na niektórych zdjęciach widać aberacje chromatyczną światła. To tak gdyby ktoś chciał się wziąć za ten temat.

Na koniec należą się podziękowania Stowarzyszeniu Przyjaciół Białej Przemszy.

To Oni pomogli mi w realizacji tego zadania. To Oni pokazali mi jak się wziąć za obserwację tarła i zaprosili na swój obiekt. Jestem przekonany, że bez ich pomocy nie byłbym w stanie samemu zrobić takich zdjęć, które teraz mogliście oglądać. Dziękuję.